Page 8 - DZIEJE UNIWERSYTETU PRZYRODNICZEGO WE WROCŁAWIU
P. 8
Słowo wstępne do wydania pierwszego (2001)
Życie z całą doniosłością potwierdza myśl J.Z. Słojewskiego, że „tajemnicą dobrego owoco-
wania jest zawsze tajemnica korzeni”. Tradycja tworzy fundamenty i kształtuje warunki, które
stanowią inspirację nowych inicjatyw i zwykle są dobrym prognostykiem przyszłych sukcesów. Choć
tradycja wnosi także elementy konserwatyzmu, to jednak umiejętnie wykorzystane doświadczenia
przeszłości czynią kolejne osiągnięcia doskonalszymi.
Akademia Rolnicza we Wrocławiu jest Uczelnią młodą, jednak jej korzenie sięgają
starej tradycji uniwersyteckiej. W niej zawarte są doświadczenia Wyższej Szkoły Rolniczej
w Dublanach (1861), Akademii Medycyny Weterynaryjnej we Lwowie (1881) oraz Politechniki
Lwowskiej. Prawda, szacunek dla wiedzy, rzetelność jej upowszechniania w badaniach naukowych
i edukacji oraz odpowiedzialność wobec społeczeństwa są najwyższymi wartościami przekazywa-
nymi przez naszych mistrzów.
Uczelnia, jako zjawisko kulturowe, sama doskonali się, odkrywa i reformuje, czer-
piąc inspirację z analizy przemian w gospodarce i potrzeb społeczeństwa. W swej misji, poza
nauką i kształceniem, włącza się w rozwiązywanie społecznych i gospodarczych problemów
makroregionu i kraju. Jest też twórczym zjawiskiem kształtowania kultury materialnej
w zakresie wsi, rolnictwa i gospodarki żywnościowej.
Zasadniczym celem kształcenia na Uczelni pozostaje kreowanie absolwentów o szerokich
horyzontach, gruntownej wiedzy, umiejących ocenić globalne potrzeby gospodarki, państwa i spo-
łeczeństwa, zmierzających do poprawy komfortu życia człowieka.
Staramy się pogodzić kształcenie umysłów młodego pokolenia z zachowaniem ciągłości kul-
tury, ale też zachować indywidualność młodego człowieka, by właściwie kształtować jego wartości
etyczne, moralne, przysposabiając do życia w rodzinie i w społeczeństwie.
Próba opisania ważniejszych wydarzeń z dziejów Akademii Rolniczej we Wrocławiu jest
hołdem dla naszych nauczycieli, którzy mądrością swoją przyczynili się do powstania naszych
poprzedniczek, ale też i dla tych, którzy w exodusie ludów, po drugiej wojnie światowej, posiadali
tę mądrość, by ratować dziedzictwo nauki, kultury i edukacji, z którym musieli się rozstać i za to,
że przywrócili je do życia i świetności na nowej, dolnośląskiej glebie.
Czas dość szybko zaciera ślady. Już dziś nie jesteśmy w stanie odtworzyć wielu zdarzeń
z przeszłości. Żywię nadzieję, że to skromne opracowanie będzie wzbogacone w kolejnych rocz-
nicowych edycjach.
Historię tę zapisujemy w 50-lecie powstania we Wrocławiu samodzielnej Uczelni,
co przypada na pierwszy rok nowego tysiąclecia, czas największego rozkwitu nauki i postępu
technicznego, jakiego jesteśmy świadkami. Czy właściwie pomnażamy dorobek naszych mistrzów?
Czy prawidłowo odczytujemy nadchodzący czas i czy podejmujemy właściwe działania? O tym
zaświadczą potomni.
Tadeusz Szulc
Rektor
Księga1 DZIEJE UP.indb 7 2012-02-01 13:22:07